Panujący obowiązek segregowania śmieci nie zawsze jest przez wszystkich sumiennie realizowany, co pokazują licznie przeprowadzane badania. Z pewnością nie jest to konsekwencją braku znajomości zasad i świadomości. W większości przypadków jest to przede wszystkim lenistwo. O wiele łatwiej jest wyrzucić śmieci do jednego pojemnika niż skrupulatnie dzielić je na grupy. Jako naród mamy bardzo dużo do nadrobienia. Segregacja odpadów została świetnie wdrożona przez Szwedów. Na ich wysypiska trafią wyłącznie 1% wszystkich odpadów, kiedy w Polsce wciąż posiadamy je znacząco wypełnione i muszą powstawać nowe. Z pewnością jest to także pokłosie działania producentów, którzy niejednokrotnie niepotrzebnie stosują dodatkowe elementy zabezpieczające z tworzyw sztucznych zamiast pakować towar w opakowaniach nadających się do całkowitego recyklingu, np. papierowych.
Swoje ekologiczne nawyki warto rozpocząć od przygotowania oddzielnych pojemników na segregowane odpady wraz z widocznym oznaczeniem, co ma do nich trafić. Dodatkowo, jeśli współdzielisz taki pojemnik na śmieci, warto w tej materii uczulić swoich sąsiadów, którzy do wspólnych kontenerów wyrzucają śmieci bez jakiegokolwiek zawahania. Ostatecznie może się to wiązać z uiszczeniem dodatkowej, karnej opłaty przez wszystkich mieszkańców. Jednocześnie warto refleksyjnie sięgać po foliowe reklamówki, których darmowa dostępność w sklepach zachęca do pakowania pojedynczych warzyw i owoców. Jeden ogórek czy jedna cebula nie potrzebują woreczka. Jeden statystyczny Polak rocznie zużywa aż 490 foliówek, kiedy Duńczyk ogranicza się do 4. Zamiast tego możesz samodzielnie przygotować wielorazowe woreczki, przynajmniej wykorzystasz zalegającą starą firankę lub inny materiał przeznaczony do wyrzucenia.
Wśród ekologicznych nawyków z pewnością nie może zabraknąć kwestii oszczędzania wody. Stosunkowo niska cena za każdy kubik zużytej wody nie zachęca do jej roztropnego wykorzystania. Nawet u osób, które deklarują oszczędzanie wody można jeszcze dużo zmienić. Zakręcanie wody w trakcie mycia zębów czy ciała stanowi absolutną podstawę. Mycie naczyń pod bieżącą wodą też należy zmienić na zakręcanie wody po ich wstępnym opłukaniu i ponowne jej włączenie po wyszorowaniu. Wszystkie urządzenia wykorzystujące wodę, np. zmywarka, pralka, powinny pracować w trybie eko, który minimalizuje zużycie wody. Pranie i zmywanie należy przeprowadzać, gdy zbierze się odpowiednią ilość, aby urządzenie nie było tylko w połowie zapełnione.
Rośliny nadal królują w polskich domach, ale do ich podlewania można wykorzystać "uratowaną wodę". Z powodzeniem można wykorzystać do tego wodę z mycia owoców i warzyw. Wystarczy do zlewu włożyć małą miseczkę ì woda do kwiatów będzie gotowa. Można także pierwszy strumień zimnej wody kierować do miski zamiast do odpływu. Rekomendujemy, aby pozostałą wodę w czajniku także zużywać do podlewania roślin zamiast ją wylewać. W przypadku konieczności podlewania przydomowego ogródka warto stosować do tego gromadzoną deszczówkę. Pod zakończenie rynny można wkopać dużą beczkę, gdzie będzie gromadziła się na zapas. Takie wykorzystywanie wody odbywa się w duchu zero waste.
Do ekologicznych rozwiązań należy także zaliczyć odpowiedzialność podczas zakupów produktów spożywczych. Marnowanie żywności jest jednym z najczęstszych wykroczeń wobec środowiska i portfela, choć ekologia w kuchni jest obecnie modna. Coraz więcej osób postępuje nieracjonalnie i w trakcie zakupów wybiera produkty, które nie będą wykorzystane. Szczególnie tych o krótkim terminie przydatności, który łatwo przegapić. Zmiany należy rozpocząć od obserwacji nawyków i zapamiętać produkty, które są rzeczywiście jedzone. To nasze codzienne wybory powinny być podstawą w tworzeniu listy potrzebnych produktów, a nie zachęcające reklamy. Zakupy z listą zakupów warto powierzyć partnerowi, jeżeli wcześniej i tak wykraczały one znacząco poza nią. Podczas gotowania należy wykorzystywać to, co już posiadamy. W rezultacie unikniemy kolejnych zakupów i będziemy zapobiegać marnowaniu żywności, która skrywa się z tyłu lodówki czy szafki. Obierki można wykorzystać do przygotowania wywaru warzywnego czy po prostu wynieść je na kompost. Pozostałą porcję jedzenia można wziąć do pracy lub zamrozić i sięgnąć po nią w inny dzień.
Wokół ekologicznej żywności narosło bardzo dużo mitów. W rzeczywistości są to produkty przyjazne środowisku, które powstały przy ograniczeniu ilości pestycydów. W ekologicznych gospodarstwach minimalizuje się ilość stosowanych antybiotyków u zwierząt a także powszechne jest bazowanie na siłach natury, których umiejętne wykorzystanie przynosi oczekiwane rezultaty. Dodatkowo jest o wiele zdrowsza i nierzadko ma o wiele więcej wartości odżywczych. Wybierając produkty z certyfikatem BIO możesz dostrzec także unikanie stosowania plastiku przy ich zabezpieczaniu, więc podwójnie dbasz o środowisko naturalne.
Twoje nowe eko nawyki powinny koncentrować się wokół wspierania lokalnych producentów żywności. Dzięki temu można korzystać z krótkich łańcuchów dostaw, czyli żywności nie musi pokonywać ogromnych tras zanim trafi do Ciebie. Transport jest sporym obciążeniem dla planety i generuje bardzo dużą ilość dwutlenku węgla, który odpowiada za degradowanie środowiska naturalnego oraz zachodzące zmiany klimatyczne. Wybieraj z głową produkty spożywcze.
Poruszając temat zakupów warto także zwrócić uwagę na agresywność stosowanej chemii w gospodarstwach domowych. Ekologiczne życie to także zastąpienie popularnych środków czystości ich ekologicznymi odpowiednikami. Takie eko nawyki są koniecznością w przypadku alergików i gospodarstw domowych z małymi dziećmi. Co więcej, niektóre środki czystości można przygotować samodzielnie wykorzystując do tego ocet, sodę oczyszczoną i sok z cytryny. W rezultacie nie tylko oszczędzasz, ale także ograniczasz ilość zużywanego plastiku w swoim domu.
Jeśli wolisz lub musisz skorzystać z gotowców- jest wiele ekologicznych alternatyw - naturalne gąbki i myjki do mycia, tabletki-koncentraty do samodzielnego przygotowania w domu, we własnej, recyklingowanej butelce - np płynu do podłóg czy do mycia szyb.
Mądrego gospodarowania prądem można bardzo szybko się nauczyć i radykalnie zmniejszyć swoje opłaty. Po kilku razach można dostrzec u siebie wypracowane i cenne nawyki oszczędzające energię elektryczną. Podstawę stanowi gaszenie światła i maksymalne wykorzystywanie światła dziennego. Zamiast zaciemniających zasłon można zastosować rolety rzymskie, które pozwolą swobodnie kontrolować ilość światła wpadającego do domu. Ponadto biurka powinny być zawsze ustawiane przy oknie, aby zrezygnować z niepotrzebnego używania lampek biurkowych. Wychodząc z danego pomieszczenia zawsze gaś za sobą światło, nawet jeżeli posiadasz żarówki energooszczędne. Baczną uwagę przykładaj do urządzeń, które pozostają podłączone do prądu, a nie są aktualnie używane. Choć jest to bardzo mała oszczędność to jednak w skali całego miasta czy nawet kraju ślad węglowy byłby o wiele niższy.
Normy unijne jednoznacznie wskazują na konieczność modyfikowania źródeł pozyskiwania energii na ekologiczne rozwiązania. Prąd powstający w elektrowniach węglowych przyczynia się zwiększania ilości zanieczyszczeń w środowisku. W ramach prowadzonego gospodarstwa domowego warto rozważyć montaż odnawialnych źródeł energii.
Zakupom w sklepie nierzadko towarzyszy ogromna ekscytacja, jednak z pewnością nie jest to dobre dla środowiska. Wiele przedmiotów bez większego problemu można kupić od kogoś innego. W ostatnich latach licznie powstają portale i aplikacje, które ułatwiają znalezienie poszukiwanej rzeczy od prywatnej osoby. W niektórych przypadkach użytkowanie produktów przez inne osoby nie zmniejsza ich przydatności. Zastanów się, czy zamiast nowych ubrań możesz mieć te drugiego obiegu i nadać im nowe życie. Same ubrania są zmorą dla planety. Modele niesprzedane podczas wyprzedaży trafiają na ogromne wysypiska, a czas ich rozłożenia może przekroczyć nawet długość naszego życia. Noszenie ubrań po innych osobach nie jest powodem do wstydu. Szczególnie zastanów się o tym, że nadanie im drugiego życia jest także sporą oszczędnością dla portfela.
W kontekście ubrań pojawia się także druga kwestia odnosząca się do ich ilości. W tym momencie podpowiadamy, aby kierować się przede wszystkim jakością. Przemyśl, czy kolejna bluzka jest Ci naprawdę potrzebna i co się stanie, jeżeli jej nie kupisz. Zamiast kilku ubrań ze sztucznych materiałów lepiej mieć jedną, ale dobrej jakości. Z dużym prawdopodobieństwem wystarczy ona na kilka sezonów, a nawet kiedy się znudzi można ją z powodzeniem odsprzedać lub podarować innej osobie.
Ekologiczny styl życia to też myślenie w kategoriach lokalnych - warto znaleźć lokalnych rękodzielników, artystów, szwalnie lub małe polskich marki odzieżowe, które gospodarują zasobami w odpowiedzialny sposób. Szyją w Polsce - więc ubrania nie podróżują - co wypływa na ślad węglowy. Najczęściej tacy artyści szyją na zamówienie - dzięki czemu nie zużywają niepotrzebnie surowców, nie mają też serii ubrań, które trafiają na wysypiska. Najczęściej wybierają naturalne materiały: len, konopie, pokrzywa. Środowisko naturalne będzie nam wdzięczne za wybór tych materiałów zamiast materiałów syntetycznych czy nawet bawełny, która powoduje dużo chemicznych zanieczyszczeń, tak jej uprawa, jak i farbowanie. Warto też szukać rękodzielników, którzy stawiają na naturalne barwniki. Wielu twórców używa tez materiałów z recyklingu, szyją z resztek, lub z odzyskanych tkanin z drugiej ręki. Dodatkowo zostawia się pieniądze bezpośrednio u lokalnych wytwórców - omijając pośredników.
Z kolei ubrania nadające się teoretycznie już tylko do wyrzucenia można wykorzystać jako ściereczkę do kurzu czy czyszczenia innych przedmiotów.
Mamy ogromną tendencję, aby kupować i gromadzić przedmioty, które nie są nam potrzebne. Kupuj kosmetyki, żywność i inne produkty, które rzeczywiście potrzebujesz i zużyjesz. Zobaczysz, że jak zmienisz swoje przekonanie i podejście do ekologicznego stylu życia, w twoim domu zmniejszy się ilość niepotrzebnie kupionych towarów i opakowań, za co podziękuje Ci już teraz Twój portfel. Jednak Twoje eko nawyki są cenne przede wszystkim dla przyszłych pokoleń.
Komentarze (0)